Temat: Dywizja C nie powinna wymagać drzewa przedziałowego

Uważam, że dywizja C powinna unikać konkursowej wiedzy i być przystępna dla programisty lub dobrego ucznia w szkole, który [jeszcze] nie jest olimpijczykiem. Polecam takim ludziom Potyczki i zależy mi, by nie okazało się, że tylko marnowali swój czas w rundzie 5C, bo nie mieli żadnych szans. W przeciwnym wypadku nie wiem po co jest ta dywizja.

Przykładowe tematy
Nie ok: drzewo przedziałowe, odwrotność modularna
Nie wiem: DSU, sortowanie topologiczne
Ok: sito, rekurencyjny brut, https://usaco.guide/silver

Post ten jest propozycją guideline'u na następne lata, a niekoniecznie wskazaniem błędów w tej edycji. Nie było przecież drzewa przedziałowego w C. Natomiast trudnością obu 5C było wymyślenie rozwiązania. W Żarówkach flipnięcie parzystych wierzchołków w spójnej składowej, a BUC/3-SUM pomyślenie o szóstkach prefiksów. Jako 5C wolałbym [2B Alchemik Bajtazar] - trudnawe i czasochłonne, ale nie niemożliwe do zrobienia. Zadanie 2C też było trudne na swój slot, ale 1C, 3C, 4C w porządku. I ogólnie fajne treści.
Idealne: implementacyjne ad hoc, Koszt zamortyzowany, wszystko co da się wymyśleć samemu nie widząc tego wcześniej

OK: tablica sum prefiksowych, sortowanie, zliczanie, algorytmy zachłanne, wyszukiwanie binarne, sprawdzanie pierwszości w pierwiastku, zamiana na system binarny i podobne, bfs, dfs

Ja stoję na stanowisko, że zadania C mogą być długie do wymyślenia, ale ich implementacja powinna być prosta i nie wymagająca znajomości algorytmicznej.

Ja w tym roku nie zachęcałem swoich uczniów do startu w Potyczkach.
W mojej opinii było ok. Fajnie jest mieć jedno lub dwa trochę trudniejsze zadania, ale z możliwością odsłaniania wyników.