Forum jest zablokowane. Podczas blokady nie można dodawać ani edytować wiadomości.
Temat: Dywizja C
Jako początkujący w algorytmice (1. raz biorę udział w PA), chciałbym bardzo podziękować organizatorom za dodanie tej kategorii i mam nadzieję, że zagości tu na stałe. Jak się okazało, do dywizji A i B nie miałem za bardzo podejścia, a C bardzo dobrze wpasowało się w mój i pewnie wielu osób poziom, tak aby zmusić do przemyślenia, poszukania informacji, nauczenia się czegoś nowego. Zadania bardzo ciekawe i rozwojowe.
Czy omówienia, sposoby rozwiązania A,B,C pojawią się na kanale YT? Jeśli tak, to kiedy?
I jeszcze pytanie do uczestników wcześniejszych edycji - czy w związku pojawienia się dywizji C, zadania z B były trochę trudniejsze niż zazwyczaj, czy zachowały one swoją trudność? Gdzie mogę znaleźć opracowania wcześniejszych zadań B?
Czy omówienia, sposoby rozwiązania A,B,C pojawią się na kanale YT? Jeśli tak, to kiedy?
I jeszcze pytanie do uczestników wcześniejszych edycji - czy w związku pojawienia się dywizji C, zadania z B były trochę trudniejsze niż zazwyczaj, czy zachowały one swoją trudność? Gdzie mogę znaleźć opracowania wcześniejszych zadań B?
Nie odniosłem wrażenia żeby B stały się w tym roku trudniejsze niż zazwyczaj. Może z wyjątkiem Rundy 3, gdzie spodziewałem się że B będzie jeszcze relatywnie proste, a nad MIN spędziłem dość sporo czasu.
Co do zadań z dywizji C, to dla mnie nie był to istotny overhead jako że były odsłanialne - więc widząc że pomaga ona początkującym myślę że powinna zostać :-) Dla mnie najciekawsze z C było WYC.
Co do zadań z dywizji C, to dla mnie nie był to istotny overhead jako że były odsłanialne - więc widząc że pomaga ona początkującym myślę że powinna zostać :-) Dla mnie najciekawsze z C było WYC.
Tak, dodanie dywizji C sprawiło, że mogłem walczyć do ostatniego dnia - w poprzednich latach kończyłem konkurs w środę wieczorem ;)
Podobała mi się dywizja C. Zadania mimo że były dla mnie łatwe, nie były nudne. A odsłanianie wyniku ale bez dokładnej informacji było dobrym rozwiązaniem.
Według mnie dywizja C to był super pomysł, z jednej strony niezbyt czasochłonna dzięki odsłanianiu wyników, a z drugiej nietrywialna i aktywizująca osoby początkujące.
W ostatnich latach często bywało tak, że ktoś kto nabił sobie dość punktów w pierwszych 3 dniach konkursu i później już nie punktował w ogóle (lub prawie w ogóle) zgarniał koszulkę bez żadnych problemów. Dzięki zadaniom typu C premiowana jest większa regularność oddawania zadań, co powinno zmotywować uczestników do walki do końca. Czyli trafiony pomysł.
IMO jedynym problemem z zadaniami C w tym roku było tylko to, że pierwsze 3 miały rozwiązania opierające się o tę samą technikę.
IMO jedynym problemem z zadaniami C w tym roku było tylko to, że pierwsze 3 miały rozwiązania opierające się o tę samą technikę.
Muszę pochwalić organizatorów za zadania C. Zadania były naprawdę świetnie wyważone na tę kategorię, przyciągały osoby zaczynające swoją przygodę z konkursami algorytmicznymi, a dla osób bardziej wprawionych nie stanowiły większego utrudnienia.
Odsłanianie wyników w tej kategorii to bardzo dobry pomysł, dzięki temu osoby początkujace mogą uniknąć prostych błędów mocno obcinających punkty za rozwiązanie, a to potrafi być demotywujące szczególnie na początku przygody z konkursami. Plus za brak dokładnej informacji, tylko same punkty - dzięki temu było wiadomo, czy jest już ok, czy coś trzeba poprawić, ale przyczynę należało ustalić samemu.
Poza tym sam fakt, że każdego dnia przybywało trochę punktów i miało się pewność co do tego poprzez odsłonięcie wyniku, w moim odczuciu zachęcał wszystkich do dalszej pracy, a szczególnie początkujących.
Swoją drogą, jak już zostało to wcześniej powiedziane, obecność dywizji C spowodowała, że o koszulkę trzeba było robić zadania do końca i w zdecydowanej większości przypadków nie można było sobie odpuścić wcześniej. Jest to zdecydowanie bardzo duży plus tegorocznych zawodów - dywizja C świetnie rozwiązała przypadek osób, które w ciągu pierwszych trzech dni nabijają dużo punktów i potem odpuszczają, mając wystarczająco punktów na pewną koszulkę - w tym roku premiowana była regularność i udział w każdej rundzie.
Mi z kolei z zadań C najbardziej spodobało się DAG, jako że nie było ono trudne, a wymyślenie takiej konstrukcji DAG-u sprawiało frajdę i mogło być ciekawym wyzwaniem dla początkujących.
Odsłanianie wyników w tej kategorii to bardzo dobry pomysł, dzięki temu osoby początkujace mogą uniknąć prostych błędów mocno obcinających punkty za rozwiązanie, a to potrafi być demotywujące szczególnie na początku przygody z konkursami. Plus za brak dokładnej informacji, tylko same punkty - dzięki temu było wiadomo, czy jest już ok, czy coś trzeba poprawić, ale przyczynę należało ustalić samemu.
Poza tym sam fakt, że każdego dnia przybywało trochę punktów i miało się pewność co do tego poprzez odsłonięcie wyniku, w moim odczuciu zachęcał wszystkich do dalszej pracy, a szczególnie początkujących.
Swoją drogą, jak już zostało to wcześniej powiedziane, obecność dywizji C spowodowała, że o koszulkę trzeba było robić zadania do końca i w zdecydowanej większości przypadków nie można było sobie odpuścić wcześniej. Jest to zdecydowanie bardzo duży plus tegorocznych zawodów - dywizja C świetnie rozwiązała przypadek osób, które w ciągu pierwszych trzech dni nabijają dużo punktów i potem odpuszczają, mając wystarczająco punktów na pewną koszulkę - w tym roku premiowana była regularność i udział w każdej rundzie.
Mi z kolei z zadań C najbardziej spodobało się DAG, jako że nie było ono trudne, a wymyślenie takiej konstrukcji DAG-u sprawiało frajdę i mogło być ciekawym wyzwaniem dla początkujących.