Ostatnie posty

Z jednej strony zgadzam się z wieloma poruszanymi tutaj kwestiami. Tak, Potyczki są bardzo intensywne i nawet dla takiego bardzo zdeterminowanego zawodnika jak ja są trudne psychicznie i pomimo tego, że uwielbiam w nich uczestniczyć, to ich moim ulubionym momentem jest ich koniec. Jak najbardziej rozumiem, że wiele osób nie może sobie tak jak ja pozwolić na wyjęcie tygodnia z życia, gdzie wszystkiemu mówię "nie" i nie robię praktycznie nic innego, ale bez względu na to ile by one nie trwały to ciągle będą spore różnice w tym ile różne osoby będą mogły na nie poświęcać czasu. Jednak jakiekolwiek wydłużanie spowoduje także, że najbardziej ambitni zawodnicy będą mieć dajmy na to 2 tygodnie wyjęte z życia, a nie tydzień. Ciężka sprawa.
Nie ma żadnej szansy na coś takiego jak osobna funkcyjna runda, czy funkcyjna dywizja. W PA mają się liczyć algorytmy, a języki programowania to tylko narzędzia. Sam pomysł pozwolenia na programowanie w językach funkcyjnych nie jest jakiś szczególnie zły i gdyby jakiemuś technicznemu się zachciało, to być może by się dało, ale jakieś dostosowywanie formuły konkursu do tego już byłoby absolutnie niezgodne z duchem.
_angry noises_
Tu akurat nie ma nic trikowego, bardzo proste programowanie dynamiczne
Tegoroczne potyczki były świetne, bo nie było geo.
Oj tak, racja - byłoby super, gdyby trochę cofnąć termin, na przykład na listopad. W grudniu w firmach jest z reguły nawał zadań na zakończenie roku, a w weekend trzeba prezenty kupować...
Ja też popieram pomysł, żeby jednak takie bardziej rozłożone w czasie konkursy organizować oddzielnie, jako tę właśnie ligę na przykład. Tak jak już ktoś wspomniał, cały urok (przynajmniej dla pewnej części zawodników) polega na tym, że jest to dość skondensowany czasowo format, dzięki czemu dochodzi dodatkowy czynnik psychologiczny, który daje sporo emocji i motywacji. Gdyby takie zawody były rozwleczone na większą liczbę dni, to pewnie nie chciałoby mi się już podchodzić do tego ze 100% zaangażowaniem. Po prostu takie ograniczenie czasowe zaostrza zabawę i dla mnie to zaleta. :)
Już nie wspominając o tym, że zanim koszulka dotrze to rok na niej już jest nie aktualny (:.
Termin konkursu (grudzień) jest IMHO tak dość średni. Pamiętam że pierwsze edycje, w których startowałem, były jakoś na wiosnę (chyba maj). Potem został przeniesiony na październik, stopniowo coraz później, aż stanęło na grudniu.
A tu święta za pasem, nowy rok za pasem. Nie ma kiedy prezentów szukać, bo potyczki. W wielu miejscach nie można wziąć urlopu, bo do końca roku trzeba jeszcze milion tematów pozamykać, wdrożyć rozwiązania pod przepisy, które wchodzą od nowego roku...

Może warto by było wrócić do wcześniejszego terminu?
Dzięki za super konkurs! Ja też jestem pod wrażaniem trudności zadań, wiele z nich było nadzwyczaj złożone i miały wiele przejść a mimo to często opierały się na zwięzłym, ładnym problemie, za co szacunek! Przyznam też, że to jedyne miejsce gdzie mam okazje rozwiązywać tak trudne zadania. Na normalnych konkursach nie ma na to czasu (bo konkurs się kończy), a poza nimi nie mam niestety takiej motywacji żeby siedzieć +10h nad jednym zadaniem.

Co do trudności, to wydaje mi się, że zadania były trudniejsze niż zwykle, szczególnie ostatnia runda - wynik 30+ punktów za A+B to jest nie lada osiągnięcie (inaczej niż rok temu, gdzie wielu osobom to się udało).
Ocaml może wyszedł z mody, ale dość modna jest jego "inkarnacja" - reasonml
Z mojej perspektywy:
- wysyłanie zadań poza konkursem jest jak najbardziej OK dla celów edukacyjnych, tylko nie widzę aż takiej różnicy pomiędzy wysłaniem tego "na oryginalne środowisko PA", "szkopuł" lub "ściągnij testy i uruchom". Wynika to głównie z tego, że i tak zrobię to wtedy i tylko wtedy gdy zaimplementuje złożoność "wzorcówki".
- wysyłanie zadań w ramach konkursu ma tą zaletę, że warto wysyłać suboptymalne rozwiązania za ~3-5 pkt, a być może coś tam wyżyłujesz i dostaniesz 1-2pkt więcej niż reszta. Takie zabawy poza konkursem mijają się z celem.
- W pa2020 zrezygnowałem z jakichkolwiek prób myślenia nad TRZ, PRO, TEK i OGR z ogólnego braku czasu - a jak już wspominałem byłem na urlopie :-)
- Porządnie za BAL miałem czas dopiero zabrać się na 4h przed końcem, a główny trik z sortowaniem wierszy/kolumn po liczbie 1'dynek wykmniłem na ~30 minut przed końcem i zdąrzyłem tylko napisać wolną implementację za 3pkt.
- gdyby nie urlop - jeśli wogóle bym wystartował - to pewnie zrobiłbym tylko zadania z C. Z B raczej skończyłoby się na KOL, ELE i MAL - czyli te które pomysł przyszedł w miarę szybko i implementacja była mało skomplikowana.
- BST bym odpuścił z uwagi na case'logie w moim rozwiązaniu, która wymagała z 2h mocnej koncentracji podczas implementacji.
- MIN zajeły mi cały dzień myślenia, więc "bankowo" bym w ograniczonym czasie nie zrobił.
- SEN też bym nie ruszył, a tak się pobawiłem, optymalizowałem i 5pkt wyciągnąłem.

Taki "food for thought" z mojej perspektywy. Jednak patrząc na ranking i "dziury" wynikające z niewysłania czegokolwiek podjrzewam, że mój przypadek nie jest aż tak odosobniony i trochę szkoda marnować tyle fajnych zadań, by tylko te 20 osób na poważnie próbowało do wszystkiego cokolwiek wysłać.

P.S. Według mnie najciekawsze są zawsze te zadania, które wymagają dużo wysiłku do wymyślenia. Nie ma za dużo frajdy z rozwiązania, czegoś na co odrazu wpadasz. Dla osób, które nie mogą poświęcić całego dnia przez 5-6 dni pod rząd PA traci wiele na swojej "fajności".

P.S.2. Gdyby pa2020 podzielić na 3 rundy {WYB, ZAB, KOL, MIN, RAN, OGR}, {SAM, WYC, ELE, MAL, SEN, TEK}, {CUK, DAG, BST, BAL, TRZ, PRO} i na każdą dać czas od poniedziałku/wtorku 12:00 do niedzieli 23:59. Konkurs nie stałby się nagle dużo łatwiejszy, za to zyskałby wsród osób które lubią zadanka algorytmiczne, a nie mogą się całkowicie zamknąć przed kompem na tydzień.
960 PRO *
Czy ktoś mógłby być tak uprzejmy i rzucić trochę światła na rozwiązanie BAL? Brut force z liczeniem maksymalnego skojarzenia w grafie dwudzielnym to oczywiście każdy umie zrobić, ale przy większych wartościach n moja pomysłowość się kończy...